piątek, 31 maja 2013

"WUKA", czyli nowy album Ciszy Jak Ta

Mój "wielki" powrót po prostu nie mógł rozpocząć się inaczej, niż od recenzji tego wspaniałego kawałka muzycznego świata, który kilka tygodni temu pojawił się na mojej półce.

***

Dzieliłam się już kiedyś z Wami refleksją na temat "Wuki": kiedy usłyszałam, że muzyka do całego albumu ma zostać napisana do tekstów tylko jednej poetki, pomyślałam sobie, że to po prostu nie może się udać. Byłam przyzwyczajona do poetyckiej różnorodności znanej z poprzednich płyt zespołu i wydawało mi się, że ten pomysł jest zupełnie nietrafiony, bałam się, że wkradnie się tu nuda.

Tymczasem wystarczyło wybrać się na jeden tylko koncert i usłyszeć na nim zaledwie dwa utwory, aby przekonać się, że pomysł poświęcenia całego albumu poezji pani Wiesławy Kwinto-Koczan jest absolutnie fenomenalny i z niecierpliwością wyczekiwać jego realizacji i premiery.



Co mogę powiedzieć o tej płycie - myślę, że zbędne są tu wszelkie słowa, gdyż wszystkie odpowiednie znalazły się właśnie na niej. Ten album trzeba po prostu przesłuchać, zachwycić się nim i postawić go na swojej półce, nic więcej nie mogę powiedzieć, choć i tak żadna recenzja nie będzie w stanie oddać choć odrobiny jego magicznego charakteru.

Kiedy wsłuchiwałam się w poprzednią płytę zespołu, "Nasze światy", wydawało mi się, że lepiej się już nie da - "Wuka" jednak udowodniła, że owszem, da się. Jest to zdecydowanie najbardziej ambitna płyta, jaką kiedykolwiek miałam w rękach, pełna niesamowitych interpretacji napisanych z wielkim uczuciem słów, wspaniale zaaranżowana i pięknie zrealizowana, pokazująca gigantyczny wprost rozwój pod względem muzycznym, wokalnym i każdym... Nie znam żadnego innego zespołu, który wraz z każdą wydaną płytą stawałby się tysiąc razy lepszy, tysiąc razy bardziej dojrzały i świadomy, a jednocześnie wciąż zachowujący niezmiennie zarażającą wszystkich wokół energię i pasję wspólnego grania.


Naprawdę, nie wiem, jak można nie kochać poezji śpiewanej, kiedy ma się do słuchania takie cuda ;)


Kochani, dziękuję Wam bardzo za wspaniałe rzeczy, jakie tworzycie, za to, że wkładacie w to tak wiele energii, dzięki czemu ubogacacie muzyczno-poetycki świat tak bardzo, że w tym momencie nie macie już sobie równych. Z niecierpliwością czekam na Wasze kolejne albumy, choć tym razem jestem już niemal pewna, że nie można już od Was wymagać więcej.



http://ciszajakta.art.pl
"posiedź ze mną w niebieskim oknie
cóż to szkodzi, że pada majowo
że bzu fiolet na deszczu moknie
w sercu błękit rozkwita na nowo..."

 
Płytę można za kupić tutaj, polecam. Jest warta każdych pieniędzy.
http://www.ciszajakta.art.pl/?id=SKLEP

wtorek, 28 maja 2013

molestowanie na nowo

Zaniedbałam mocno to miejsce, stworzyłam przy okazji kilka innych, ale żałuję, że tak się stało. Chyba w natłoku innych spraw zapomniałam, jak ważne dla mnie jest to, aby ten blog istniał. Nie ma on może zbyt wielu czytelników, ale umieszczałam tu przecież wszystko, co w danym momencie mnie zajmowało, a nigdy nie było to byle co.

Obiecuję poprawę. Mocną poprawę, i mam nadzieję, że niedługo wrócę z nową dawką muzyki, poezji, recenzji i pochwał. W ciągu ostatnich miesięcy moja kolekcja płyt, ulubionych wierszy oraz muzycznych doświadczeń znacznie się powiększyła, a wierzcie mi, że jest co chwalić i tak pochlebnych słów, jakie się wkrótce na tym blogu pojawią, nie wyprodukowałam jeszcze chyba nigdy ;)


pozdrawiam serdecznie,
Klaudia