sobota, 11 lutego 2012

Wyspa

' najpiękniej wiatr układa piach tam, gdzie nas nie ma... '

Miałam ambitny plan, aby napisać recenzję "Komedii Teatralnej" - niewykluczone, że to zrobię - jestem jednak na tyle zaabsorbowana wyjazdem, że zwyczajnie nie mam do tego głowy. Dobrze, że znajduję jeszcze trochę siły na biologię i naukę do matury... :)

Zostawiam Wam więc tylko kolejną piosenkę Ciszy pod tytułem "Wyspa" do słów Jonasza Kofty. A już w przyszłą niedzielę - Cisza na żywo w Lublinie! Zaopatrzona już w bilet, pozostaje tylko czekać, a doczekać się już nie mogę:)



A w kwestii Izraela... :)
Nawet nie wiem, jak mam wam opisać to, co się u mnie dzieje... na moim Facebooku pojawia się coraz więcej obco brzmiących nazwisk, a moja skrzynka zapełnia się wiadomościami z (już to wiem!) fantastycznego kraju! Będę mieszkać u Aliny, o której wspomniałam w ostatniej notce - przesympatyczna dziewczyna! - więc teraz rozmawiamy, rozmawiamy i rozmawiamy, żeby się jak najlepiej poznać przed wyjazdem, a więc nasz entuzjazm się potęguje, robimy plany, ustalamy szczegóły... :) Moje największe marzenia właśnie się spełniają, tak? I to się niby dzieje naprawdę?

Rozmawiałam dzisiaj z Aliną i tak jakoś zeszło na szkołę i studia. Wiecie, że w Izraelu po ukończeniu szkoły średniej każdy ma obowiązek pójść do wojska? Każda dziewczyna po liceum idzie na dwuletnią służbę, chłopak na trzyletnią. Raz w miesiącu mogą wyjść i odwiedzić rodzinę, przechodzą w tym czasie szkołę życia... Wszystko ze względu na zagrożenie, w jakim stale znajduje się Izrael, aby w razie ataku być przygotowanym do obrony kraju; dopiero potem mogą pójść na studia i się kształcić w wybranym kierunku. Dlatego tradycyjnie większość licealistów w Izraelu pracuje i odkłada pieniądze, aby po skończeniu służby wyjechać na szalone wakacje do Indii, Tajlandii bądź podobnego kraju.

Nie narzekajcie więc, że żyjecie w Polsce, proszę.


Klaudia

18 komentarzy:

  1. ja dzisiaj rozesłałam walentynkowe kartki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja juz po walentynkach )
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się z tobą, te programy tylko fajnie wyglądają w telewizji :) ale z drugiej strony mają ogromną oglądalność.. fajnie byłoby się pokazać tylu tysiącom ludzi! i dziękuję :)

    moje też na pewno tyle nie urosną! :D ale mam nadzieję na chociaż te 5cm :) ale nie ścinaj! podetnij tylko końcówki, to odżyją :)


    co do wymiany to zazdroszczę ci tego dreszczu emocji i wyczekiwania! to jest cudowne :D

    OdpowiedzUsuń
  4. to że chudniesz może być związane z emocjami różnymi, niekoniecznie z chorobą :) co do tych wszystkich programów, to pewnie masz rację.. ale skąd to wiesz własciwie?

    OdpowiedzUsuń
  5. mi się wydaje, że właśnie to jest przyczyną, ale dla świętego spokoju można zrobić sobie jakieś badania itp :)
    o jaa to faktycznie.. no z tymi smsami całymi to zawsze czułam, że to jakiś blef, tak myślałam, że sami sobie ustalają wyniki.. ale masakra, że takie przekręty. no ale niestety :( mam nadzieję, że chociaż ta szansa na sukces nie jest taka zepsuta.. w telewizji wszystko tak pięknie wygląda, ale kulisy wcale nie są takie kolorowe..

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja lubię tę tradycję, jest bardzo sympatyczna ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiedziałam że tak jest z Izraelu i powiem Ci że czytałam to z otwartą buzią:]

    OdpowiedzUsuń
  8. musisz się przemóc, pomyśl że to dla twojej wymiany! :D no mam nadzieję, chociaż też słyszałam co nieco o szansie, że wcale nie jest takie kolorowe to wszystko też.. no ale okaże się jeżeli w ogóle bym się kiedyś tam znalazła :D dzięki;)

    OdpowiedzUsuń
  9. tzn. ja nie mam jakiejś mega fazy, czy coś.
    ale nie jestem też "haterem".

    OdpowiedzUsuń
  10. haha :D wierzę w ciebie! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Podziwiam Cię za ten Izrael.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo pozytywne emocje wywołują Twoje słowa odnośnie wyjazdu, dogadywania się, poznania z Aliną. Bardzo miło się to czyta.

    Co do kwestii wojska to jest dość nieprzyjemna sprawa, współczuję im.

    OdpowiedzUsuń
  13. a my z 3 przyjaciółkami sobie zawsze dajemy prezenty jaikes oryginalne.
    W tym roku napisałam dla nich wiersze- ody pochwalne i jakos musze to zaaranzowac jeszcze technicznie ale z racji ze nie mam zolnosci plastycznych jak zwykle skicham xd

    OdpowiedzUsuń
  14. To niespotykane marzenie... Pojechać do Izraela ;) Ale podziwiam cię za to, że tam się wybuerasz.
    I Faktycznie - ludzie tam nie mają łatwo. W ogóle życie w tym kraju nie jest łatwe. Polacy już tak mają, że narzekają. Chociaż są inni, którzy mają gorzej.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę tego wyjazdu do Izraela! Z pewnością będzie to niezapomniane przeżycie ;>

    OdpowiedzUsuń
  16. możliwe, ale nie wiem mi wolny czas zawsze tak szybko leci masakra :( jestem bardzo ciekawa twojej opinii! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jeej dziękuję bardzo! cieszę się, że się podoba :) na żywo jednak nie będzie okazji raczej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miłego pobytu na wycieczce!! W sumie to cieszę się, że jestem z Polski... Nie chciałabym być w wojsku, a na pewno nie na tak długo... Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń