wtorek, 1 maja 2012

Jak napisać piosenkę? cz. I - Wprowadzenie





Odnoszę wrażenie, że w ostatnich dniach coraz więcej osób interesuje się muzyką, zakłada własne zespoły, uczy się grać na instrumentach, a co za tym idzie, rośnie zainteresowanie kwestią pisania własnych piosenek. Niektórym przychodzi to bez trudu, ale co zrobić, jeśli mimo prób, nie wychodzi to zupełnie? Internet jest raczej ubogi w tego typu porady, a jeśli już się pojawiają, są raczej zdawkowe lub mało konkretne.

Z tego powodu właśnie postanowiłam napisać ten poradnik, który, mam nadzieję, choć trochę przybliży kwestię pisania własnych utworów - jak to ugryźć? od czego zacząć? jak zrobić, żeby piosenka była oryginalna i wpadała w ucho? Nie jestem ekspertem w tej kwestii i nie mam pojęcia, jak wygląda pisanie piosenek przez osoby, które zajmują się tym szerzej niż amatorsko. Nie mam też zbyt dużej wiedzy muzycznej dotyczącej komponowania. Mam jednak sięgające kilku lat doświadczenie, które daje mi możliwość udzielenia choć kilku rad dotyczących tego, jak stworzyć własny kawałek muzyki, i tym chciałabym się podzielić :) Mam nadzieję, że uda mi się choć trochę pomóc i zainspirować Was do pisania własnych piosenek. To wcale nie takie trudne!


Słowem wprowadzenia

Na samym początku chciałabym podkreślić, iż wbrew temu, co można przeczytać na wielu forach internetowych, absolutnie nie jest prawdą to, że "wystarczy mieć wenę, a piosenka napisze się sama". W życiu nic nie wychodzi samo, piosenki też nie :) Oczywiście, można mieć mniej lepszy lub gorszy dzień jeśli chodzi o twórczy nastrój lub samopoczucie. Pisanie piosenek nie jest jednak przeznaczone dla osób natchnionych, którym wystarczy światło z niebios, a wówczas siadają i w magiczny sposób tworzą wspaniałe utwory... Do czego dążę? ;) Chodzi mi o to, że pisanie piosenek należy do rzeczy, których trzeba się nauczyć. Jest to coś, w czym można i należy się doskonalić, aby efekty były dla nas zadowalające. Ja podchodzę do kwestii pisania jak do puzzli, które muszę ułożyć kawałek po kawałku. Wymaga to więc odrobiny wkładu własnego, a nie czekania, kiedy wreszcie przyjdą mi do głowy jakieś genialne pomysły. Tak więc... zasada numer 1: zapominamy o istnieniu słowa wena i bierzemy się do pracy! :)


Czego potrzebuję, aby napisać piosenkę?

Przede wszystkim chęci, odrobiny samozaparcia, wiary i słuchu muzycznego. Pisanie piosenek nie wymaga niesamowitego talentu ani wiedzy teoretycznej. Jestem przekonana, że każdy, kto wykazuje przynajmniej minimum zainteresowania muzyką, jest w stanie napisać coś własnego. Jeśli więc w ogóle czytasz ten poradnik, znaczy to ponad wszelką wątpliwość, że posiadasz wszystkie te potrzebne cechy :)

Piosenki najłatwiej się pisze, jeśli mamy możliwość przygrywania sobie na jakimś instrumencie, najlepiej gitarze lub pianinie. Jeśli nie potrafisz na niczym grać, nic straconego - zawsze możesz na przykład wystukać sobie rytm, aby mieć jakiś 'szkielet' utworu. Z instrumentem jest jednak łatwiej o tyle, że jednocześnie możemy dobrać odpowiednie akordy do tego, co śpiewamy, co później znacznie ułatwia dalszą pracę nad piosenką. Oprócz instrumentu potrzebujesz też, naturalnie, czegoś do pisania i kawałka papieru (polecam założyć sobie oddzielny zeszyt, aby później mieć wszystko w jednym miejscu i niczego ważnego nie zgubić). Ponadto przyda Ci się dyktafon albo jakikolwiek inny prosty rejestrator dźwięku, który umożliwi Ci szybkie nagranie wszelkich pomysłów, jakie wpadną Ci do głowy oraz gotowych fragmentów piosenki.


Zanim zaczniesz

Zanim przystąpisz do pisania, warto też zastanowić się nad kilkoma kwestiami: kto jest dla mnie autorytetem pod względem muzycznym lub literackim? czym lub kim się inspiruję? co chciałbym osiągnąć w swoich piosenkach? Sama odpowiedź na te pytania daje bardzo wiele cennych wskazówek.

Ponadto, słuchamy dużo muzyki i dużo czytamy, bo kolejna bardzo ważna zasada brzmi (zaznaczę ją na czerwono): nie boimy się inspirować! Wiele osób podczas pisania piosenek panicznie boi się kopiowania czegoś od powszechnie znanych wykonawców, że zostanie mu być może zarzucone zbyt duże podobieństwo do tego czy innego utworu. Tymczasem wyrobienie własnego stylu zdecydowanie powinno opierać się na naśladowaniu innych! Wymaga to bowiem sporego obycia nie tylko z różnymi stylami muzycznymi, ale i wieloma tekstami literackimi, co daje nam przestrzeń do tworzenia i zwyczajnie pozwala uczyć się od lepszych (dlatego w tym celu warto słuchać inspirującej muzyki, a nie śmieci-wypełniaczy). Bez skrupułów więc możesz przesłuchać płyty swojego ulubionego zespołu, po czym siąść i powiedzieć "A teraz napiszę coś podobnego". Dzięki temu zdobędziesz nowe doświadczenie i zorientujesz się, jak się czujesz w danym stylu pisania.


To tyle z ważniejszych rzeczy w ramach wstępu. Kolejna część już niedługo - serdecznie zapraszam do lektury!

Klaudia


Więcej tekstów ode mnie znajdziesz tutaj: Autopogoń Blog

22 komentarze:

  1. Dobre rady jak na początek. Ja od dawna piszę sobie "piosenki", czasem wychodzi mi to gorzej, czasem lepiej. Ale chyba najlepiej, gdy jestem pod wpływem emocji ;) Gitarę niby mam, ale wciąż nie umiem na niej grać, chociaż właśnie chciałabym coś własnego stworzyć ^^ Chyba będę musiała znów się za nią zabrać.
    A co do inspiracji...Mnie jak najbardziej inspirują po prostu inne piosenki. Usłyszane w radiu czy gdziekolwiek. To naprawdę pomaga! :D
    Autorytet też mam...

    Czekam na kolejną część :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale świetny pomysł na ten poradnik ! :) ja też czasem coś piszę, ale . .;p

    OdpowiedzUsuń
  3. oo, widać, że znasz się na tym :D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. no ale jakąś wiedzę posiadasz :D
    nono my nad rzeką byliśmy i strasznie wesoło było :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Poradnik mnie zafrapował, jako że jestem osobą ciekawą świata, ale jeśli chodzi o muzykę, pozostaje mi rola (czasem zbyt) krytycznego odbiorcy :D Brak mi słuchu, o innych przymiotach nie wspominając.

    A Tobie temat prezentacji przypadł do gustu?

    Ostatni raz jadłam te rogaliki lata temu. Od dawna unikam słodyczy, więc wierzę Ci na słowo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli maks punktów gwarantowany :D Zdradzisz, o czym będziesz mówić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki jednemu z wpisów na blogu wiem, że to faktycznie Twoje klimaty. Pozostaje mi tylko życzyć powodzenia. To nie komisja Cię zagnie, ale Ty jej członków :D

      Usuń
    2. Nie wiem jak w będzie w Twojej szkole, ale mnie na przykład zadano jedno pytanie stricte teoretyczne, a z pozostałych zrodziła się raczej dyskusja ogólna. Koniec końców było dość sympatycznie, czego Ci życzę :)

      Usuń
  7. Piszę czasami piosenki, ale nigdy nie komponuję do nich muzyki chociaż na pianinie gram..

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja wychodzę z założenia, że nic na siłę. Jak ktoś się do czegoś nie nadaje, to niech nie traci na to czasu i pogodzi się ze swoją porażką. Nie umiem pisać piosenek, to się za to nie biorę. Za to mój kolega jest w tym prawdziwym mistrzem i nie wiem, doprawdy, jak on to robi. No, ale w końcu ma swój zespół, to wszystko tłumaczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to nie dla mnie i tyle.
      Nie napisałam, że nie próbowałam. Gdybym nie próbowała, to nie wiedziałabym, że się do tego nie nadaję.

      Usuń
  9. Dość oryginalny post, na pewno w jakiś sposób mi się przyda. Zawsze chciałam mieć zespół (nawet w jednym śpiewałam), ale wyjazd uniemożliwił mi dalszą współpracę. Cóż, jeżeli tylko będę miała okazję i zabiorę się za pisanie piosenek, to na pewno zajrzę po raz kolejny do twojej notki. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje mi się, że cokolwiek piszemy lub próbujemy napisać powinno wypływać z serca, bo wtedy jest najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem, ale trzeba to jeszcze połączyć z koncepcją i umiejętnościami, żeby coś z tego wyszło:)

      Usuń
  11. Gdyby nie Twój post chyba nigdy nie pomyślałabym, że można nauczyć się pisać piosenki. Od zawsze byłam zdania, że tą umiejętność trzeba mieć w sobie i żadna praca nie uczyni osoby bez tego talentu kimś naprawdę w tym dobrym. A o wenie chyba tak całkowicie zapomnieć nie można, bo ona też jest ważna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm, ja nie powiedziałam, że nie trzeba mieć w ogóle talentu:) na pewno jakiś trzeba, ale często dużo mniejszy niż ludzie myślą. ale tak, pisania piosenek można się nauczyć, posiąść tą umiejętność różnymi drogami. trzeba próbować, korzystać z wszelkich źródeł wiedzy i inspiracji, a efekty będą!

      Usuń
  12. Wydaje mi się to drugorzędne ;) Bo emocje zawsze znajdą zrozumienie. Same umiejętności niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż, to widać mamy do tego zupełnie odmienne podejście:) może dlatego, że jestem z natury introwertykiem i nie lubię się uzewnętrzniać i jakoś zawsze łatwiej jest mi docenić talent literacki, pomysł i koncepcję piosenki niż czyjeś uczucia. :)

      Usuń
    2. U mnie odwrotnie ;) Koncepcja, pomysł, talent to coś co da się wypracować, a nawet podrobić.

      Usuń
  13. Nie piszę piosenek, nigdy w tym się nie odnajdywałam, ale jestem pewna, że Twoje wskazówki będą bardzo przydatne dla piszących :)
    Dziękuję za komentarz u mnie, jeśli masz ochotę to zapraszam na nowość.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jak usiądę to nie jestem w stanie nic napisać ale, jak idę np: do parku i popatrzę na murek na drzewo na kamyk czy choćby na ścieżkę to nagle układają mi się słowa tylko szkoda że wszystko zapominam bo niektóre kawałki są naprawdę dobre.

    OdpowiedzUsuń